Mity marketingowe

„Dobra kampania wszystko zmieni”

Jesteście niezadowoleni z wyników sprzedaży? Widzicie, że rynek raczej rośnie, albo obserwujecie umacniającą się pozycję konkurencji, podczas gdy wyniki Waszej firmy niespecjalnie się zmieniają? I pojawia się myśl, że pomóc Wam może intensywna kampania reklamowa w tradycyjnych mediach, jak w radio, prasa albo i telewizja. Innymi słowy, musicie się spiąć, wyłożyć kasę, wejść wizerunkowo na wyższy poziom, dokonać przełomowej zmiany w komunikacji, itp, itd. Nie robiliście tego wcześniej, ale wydaje się Wam, że może wreszcie powinniście? W końcu nie przypadkowo największe marki wciąż się intensywnie reklamują…

No cóż… W 90% to mit i wyrzucone pieniądze. Nie chodzi o to, czy macie np. 5, 10 albo 20 tysięcy na kampanię w lokalnej stacji radiowej, albo telewizyjnej, bo pewnie byście tyle zdobyli. Chodzi o to, że pojedyncza kampania niczego nie zmieni, a już na pewno nie zapewni szybkiego zwrotu z inwestycji. Chcecie wejść na nowy poziom komunikacji? Zaplanujcie ją i jej budżet na rok – wtedy możecie liczyć na zmiany.

A przyczyn słabych wyników szukajcie bliżej, głębiej, we wszystkich czterech marketingowych „Pe”, w braku spójności między produktem, priorytetami firmy, dystrybucją, polityką cenową, pozycjonowaniem marki.

Jeśli w tych obszarach masz już wszystko poukładane, jeśli ich promocja w mniejszej skali przynosi mierzalne efekty, wtedy może się okazać, że rzeczywiście dobra kampania reklamowa pozwoli osiągnąć Twojej firmie odczuwalną zmianę. I to jest te 10%…